Zamieniamy motek w komin

W tej zabawie cele są trzy

  1. Wykorzystać pojedyncze motki
  2. Stać się posiadaczką nowego komina
  3. Przekonać się, że wzory po angielsku, to nie taki diabeł straszny, jak go malują.

Przygotuj więc sobie włóczkę. Nie ma szczególnych wymagań – weź taką jaką masz. Grubość włóczki nie jest bardzo istotna, bo wzór można łatwo dopasować, ale namawiam na taką ok 200-400m/100g.

Wzór na bazie którego będziemy się bawić jest napisany na komin zawijany tzw loop.

Ponieważ jednak zabawa będzie stosunkowo krótka – proponuję robić komin w wersji tuba i do niego naprawdę wystarczy jeden motek włóczki o takich parametrach jak podałam wyżej.

Co z tym angielskim?

Zanim jednak przejdziemy do wzoru, opowiem Ci krótko, jak sobie poradzić z tym nieszczęsnym angielskim.

Większość wzorów, a przynajmniej ich zasadnicza część, to język specjalistyczny – albo po ludzku mówiąc – robótkowy.

Osoba, która nie robi na drutach, a zna biegle angielski, raczej sobie z nim nie poradzi.

Za to w drugą stronę, działa to całkiem dobrze!

Bo czy tak naprawdę zrobi Ci różnicę, jeśli oczko prawe nazwiemy knit, a lewe purl?

Chwila na przyzwyczajenie się i można dziergać, prawda?

No ale wiem, że to nie jest takie proste, bo jednak w opisach pojawia się też potoczny język.

Co więc z nim począć?

Nie polecam korzystania z translatora online, a przynajmniej nie do tłumaczenia całych zdań. Wychodzą głupoty.

A dlaczego?

Bo on też nie robi na drutach i się nie zna 😉

Za to bardzo polecam słownik Diki.pl – on ogarnia lepiej.

Ale tak naprawdę, kiedy poznasz najważniejsze zwroty robótkowe, poradzisz sobie i bez niego.

Te które znajdziesz we wzorze oczywiście wyjaśnię.
Dziś jednak zaczniemy od tego, czego większość dziewiarek nie lubi:

Próbka ściegu

Dlaczego tak, skoro komin można robić z dowolnej włóczki?

Bo choć próbka nie jest kluczowa (is not essential), to to jaki obwód będzie miał komin, zależy właśnie od niej i od drutów jakich użyjesz. Przecież musisz wiedzieć ile oczek nabrać 🙂

Dlatego zadanie na dziś – nabierz 20 oczek i zrób kilka rzędów w ten sposób:

  • 1 rząd: 1 oczko prawe, 1 oczko lewe
  • 2 rząd: wszystkie oczka prawe

Możesz poeksperymentować z grubością drutów, robiąc po kilka rzędów różnymi rozmiarami – zobaczysz,  która gęstość odpowiada Ci najbardziej –  jedni wolą sztywniejsze bardziej zbite kominy, inni wiotkie i puszyste.

Potem próbkę namocz i zblokuj – czyli jeszcze wilgotną, lekko naciągnij i przypnij szpileczkami do ręcznika, albo maty. W oczekiwaniu na wyschnięcie, przeczytaj sobie fragment jednej z lekcji  z kursu „Jak zrozumieć wzory robótkowe” – o próbce ściegu właśnie.

Jeśli ją już czytałaś wcześniej – to tylko pokaż nam na FB jaką włóczkę wybrałaś, zrób próbkę i masz wolne

Do jutra 🙂

 

 

Wyzwanie dzień 1

Komentarze 4 thoughts on “Wyzwanie dzień 1

  • 25 września 2017 z 10:54
    Permalink

    Włóczka wybrana 🙂
    Mam nadzieję, że to początek przyjaźni z drutami. Znamy się nieźle, ale tylko prawo lewo i ewentualnie warkocze, które sobie wymyślę. Opisy, schematy … czarna magia.
    Ściskam ciepło!

    Powtórz
    • 25 września 2017 z 10:55
      Permalink

      Trzymam kciuki zatem. Czuję że będzie sukces
      Pozdrawiam

      Powtórz
  • 25 września 2017 z 11:48
    Permalink

    A dlaczego opis zrobienia próbki nie jest po angielsku? 😉

    Powtórz
    • 25 września 2017 z 11:55
      Permalink

      Haaa. Dobre pytanie.
      Chyba dlatego, że wzór jej nie zawiera ?

      Powtórz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *